Dwie klasy z I LO i zsz w Ozorkowie biorą udział w plebiscycie na Najbardziej Kreatywną Klasę Dziennika Łódzkiego, w którym go wygrania jest pięciodniowa wycieczka do Brukseli.
Poniżej krótkie teksty zachęcające do głosowania w plebiscycie na ozorkowskie klasy.
klasa II C, I Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego w Ozorkowie
Czy jesteśmy kreatywni? Oczywiście, wystarczy spojrzeć na nasze zdjęcia! Masa ciekawych i szalonych pomysłów siedzi w naszych głowach i czeka na realizację! Chłopcy w stroju baletnicy, bitwa w pianie czy zdjęcia z podnośnika strażackiego! Mimo, iż chodzimy do klasy o profilu biologiczno-chemiczno-matematycznym, nie da się nas nazwać nudziarzami, wręcz przeciwnie, wszędzie nas pełno i chętnie angażujemy się w życie szkoły! Na lekcjach nigdy się nie nudzimy, zawsze jest u nas wesoło, ponieważ nasza kreatywność zmienia smutne, szare dni w czas pełen śmiechu i zabawy. Jesteśmy lubiani i postrzegani jako najbardziej zgrana klasa w naszej szkole. Umiemy załatwić każdą sprawę, rozwiązać każdy problem- jak widać mamy 'wtyki’ w straży pożarnej i nie tylko. Jak sprawdzić, czy naprawdę jesteśmy super klasą? Nic prostszego, wyjazd z nami potwierdzi tylko, że tak właśnie jest. ” Humor nie potrzebuje reklamy, bo jest reklamą sam w sobie- to reklama potrzebuje humoru”- G. Elgozy
Klasa II TI, Technikum w Zespole Szkół Zawodowych w Ozorkowie
Jesteśmy II klasą Technikum w Zespole Szkół Zawodowych w Ozorkowie. Za dwa lata mamy nadzieję otrzymać dyplom potwierdzający kwalifikacje w jednym z zawodów przyszłości – technik informatyk. Kto tak jak my zna witryny i aplikacje, systemy i sieci? Kto ma – jak my – w jednym palcu diagnostykę różnych urządzeń komputerowych, a po nocach śni o programowaniu? Traktujemy nasz przyszły zawód jak klucz ( czy może wytrych) do lepszej przyszłości, wyrwania się z małomiasteczkowej prowincji (choć przecież wiemy, że świat to globalna wioska). Stacja kolejowa na naszych zdjęciach jest pewnego rodzaju metaforą. Można z niej pojechać dalej. My też za dwa lata wsiądziemy do innego pociągu…Choć jesteśmy zakręceni na punkcie informatyki, nie żyjemy w wirtualnym świecie. Jesteśmy fajną, zgraną grupą, lubiącą się wzajemnie. Wielu z nas to nie typy naukowców ślęczących po nocach nad książkami, ale lubimy wspólną zabawę (patrz: zdjęcie ze szkolnego baletu:)), rywalizację i oczywiście… wygrywanie. Jesteśmy tak kreatywni (tu mała parafraza Szekspira), że aż nie śniło się Waszym filozofom!