Reklama

25-latek spod Łęczycy ukradł 5 kilogramów pomidorów, beczkę z winem, taczkę i taśmę klejącą. Za to przestępstwo grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Dyżurny łęczyckiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie od 65-letniego mieszkańca Łęczycy o kradzieży na terenie działki rekreacyjnej. Pod wskazany adres skierowano patrol mundurowych, w ślad za nimi ekipę kryminalnych z technikiem. Na miejscu ustalono przebieg zdarzenia. Złodziej, niszcząc kłódkę, dostał się do pomieszczenia gospodarczego skąd zabrał 5 kilogramów pomidorów. Z kolejnego pomieszczenia zabrał 3 rolki taśmy klejącej. Znalazł też beczkę z winem. Nie mogąc jej przenieść poszukał taczki, włożył na nią skradzione rzeczy i wyruszył w drogę powrotną. Natknął się jednak na przeszkodę. Brama wjazdowa była zamknięta i nie mógł opuścić posesji, więc przeciął siatkę ogrodzeniową.

Śledczy ustalili dane złodzieja. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec gminy Ozorków. Mężczyzna w rozmowie z policją powiedział, że to on dokonał przestępstwa, ale był pijany i nie pamięta dokładnie wszystkiego co robił, nie pamięta nawet gdzie zostawił wino.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź
Reklama