Wicewojewoda obiecał

0
Wicewojewoda obiecał

W ubiegły wtorek do Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi wpłynął list otwarty od władz Ozorkowa.

W piśmie domagają się one, by wojewoda przyspieszył procedury związane z przyznaniem ozorkowskiemu samorządowi unijnych pieniędzy na dokończenie obwodnicy miasta – alei Unii. W tym roku utwardzona miała być ulica Lipowa, ale prace do tej pory nie ruszyły. Pod listem podpisało się 500 ozorkowian.

Spotkałem się osobiście z wicewojewodą Witoldem Gwiazdą, który zapewnił mnie, że sprawa zostanie wyjaśniona w najbliższym czasie – mówi Piotr Giziński, burmistrz Ozorkowa. – Mamy cierpliwie czekać na sygnał. Bez pieniędzy unijnych ta inwestycja nie zostanie dokończona, bo miasta nie stać na wydanie 3,5 mln złotych.

W Ozorkowie przez kilka dni prowadzono akcję zbierania podpisów. Przedstawiciele władz odwiedzili m. in. większość zakładów i instytucji, podpisywali się także przechodnie i wierni w kościele. Ciekawostką jest fakt, że spośród 21 radnych pod listem otwartym podpisało się zaledwie 9.

Tymczasem wybudowana w ubiegłym roku aleja Unii nie spełnia swego zadania. Trudno zalecać ciężarówkom jazdę obwodnicą, z której trzeba przebijać się do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej gruntową drogą. A taką jest obecnie ulica Lipowa. Aleja Unii jest też systematycznie niszczona. Młodzi ludzie urządzają sobie tu wieczorne wyścigi, co widać po pokrzywionych i poprzewracanych znakach drogowych, czy porozbijanych „pachołkach” przy wysepkach. Ostatnio ktoś ściął samochodem latarnię. Słup wykonano, na szczęście, z tworzywa sztucznego, gdyby był metalowy mogłoby dojść do tragedii.

Wszystkie naprawy obciążają miasto – mówi burmistrz Giziński. – Staramy się je wykonywać na bieżąco, ale brakuje do tego ludzi. Gdyby po alei Unii odbywał się normalny ruch, z pewnością nie byłoby tu tylu aktów wandalizmu.

Biżej Ciebie 2007-08-11
TEKST: (JAZ)