poniedziałek, 28 kwietnia, 2025

Nie tylko basen

Reklama

Maleje liczba gości na Krytej Pływalni „Wodnik” w Ozorkowie. Wolne godziny wstępu są zarówno dla grup szkolnych, jak i indywidualnych klientów. Odbija się to natychmiast na rachunku ekonomicznym. „Wodnik” do połowy ubiegłego roku zarabiał na siebie, a w tym roku zapewne samorząd będzie musiał dopłacić do jego działalności. Udostępniamy basen sportowy i brodzik na lekcje w wodzie szkołom, niejednokrotnie bardzo oddalonym od Ozorkowa – informuje Marek Krysiak, dyrektor „Wodnika”. – Pływają u nas uczniowie z Łęczycy, Góry św. Małgorzaty, spod Kutna i Poddębic. Daleko nam jednak do wypełnienia głównej niecki. Jednocześnie może w niej pływać około 60 osób, a rzadko dochodzimy do połowy takiej frekwencji.

Chociaż z „Wodnika” korzysta dziś tysiąc posiadaczy karnetów i pojawiają się bywalcy z blisko 20 przedsiębiorstw, to jednak ogólnie gości jest mniej niż 2-3 lata temu. O dziwo, niektórzy dojeżdżają z Łodzi, choć otwarto „Wodny Raj” na Teofilowie i pływalnię w Stacji Nowa Gdynia, tuż za granicą miasta.

Pojawiła się bardzo silna konkurencja nie tylko w Łodzi, ale w Aleksandrowie i Brzezinach, a za parę miesięcy dołączy obiekt w Tuszynie – ubolewa Krystyna Opara, kierowniczka pływalni w Konstantynowie. – U nas grupy szkolne wykorzystują właściwie wszystkie godziny od rana do późnego popołudnia. Mamy wolne terminy jedynie o siódmej rano. Czasem prowadzimy akcje obniżania cen dla młodzieży szkolnej, ale musimy przynajmniej w części zarobić na działalność.

Pływalnia w Konstantynowie przyciąga gości siłownią zaopatrzoną w 30 przyrządów treningowych. Jednak wpływ na zwiększenie frekwencji będzie miała dopiero budowa zjeżdżalni rurowej, dzięki której będzie można konkurować z innymi obiektami jak równy z równym. Nie zanosi się jednak na to, żeby ta inwestycja przypadła w tym roku.

(kup)
Data publikacji: 12.03.2004

Reklama
Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Podobne

1 KOMENTARZ

  1. Czy to prawda że w ubiegłym tygodniu utopił się mężczyzna w Ozorkowskim basenie? Pytam bo nie wiem czy moje dzieci są tam bezpieczne i nie mam pojęcia jak się zachować jeżeli taki wypadek mieł miejsce!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Reklama

Ostatnie