Fot. policja.pl
Fot. policja.pl
Reklama

Wczoraj, 27 marca 2016 r., o godz. 23.10 na drodze krajowej nr 91 w miejscowości w gminie Ozorków doszło do wypadku drogowego. Kierujący samochodem osobowym z nieustalonych przyczyn potrącił 40-letniego pieszego, który nie posiadał elementów odblaskowych. Kierujący odjechał nie udzielając poszkodowanemu pomocy.

Na skutek odniesionych obrażeń 40-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala. Policjanci ze zgierskiej komendy zabezpieczyli ślady na miejscu wypadku i kilka kilometrów dalej zatrzymali kierującego.

Okazało się, że kierujący daewoo lanosem 38-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego był trzeźwy. Decyzją prokuratora został osadzony w policyjnym areszcie. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratora wyjaśniają zgierscy policjanci.

Jak podaje Dziennik Łódzki tragicznie zmarłym pieszym okazał się Robert Zając, drugi koszykarzy AZS UŁ Szkoła Gortata. Robert Zając związany był z ŁKS, w 2008 roku doprowadził kadetów ŁKS do mistrzostwa Polski. Pracował także w ŁKS w czasach, kiedy łodzianie grali w ekstraklasie.
Reklama