„Dali szansę rozwinąć skrzydła”
Cóż ze sobą począć, kiedy ma się milion pomysłów na minutę, pełne pokłady energii do działania i zero możliwości samorealizacji? Wtedy właśnie zaczynają się problemy z samym sobą, popadamy w konflikt ze światem, a dla wszystkich stajemy się kolejnym, rozwydrzonym, zdemoralizowanym dzieciakiem. W końcu tak brniemy w „towarzystwo”, aż te zarzuty stają się rzeczywistością.
Gdyby ktoś tylko zechciał uwierzyć w tą siłę, która w Nich tkwi, każdy mógłby się przekonać, ile tak naprawdę są warci, gdyż chcą tylko jednego – „Pozwólcie nam poczuć wiatr i polecieć…”
Wymarzone miejsce, gdzie spełniają się pragnienia, gdzie wszystko jest możliwe. Tyle zależy od zwykłych chęci, dania komuś szansy osiągnięcia tego, co sobie założył. Każdy człowiek ma za sobą okres buntu i rozkwitu kreatywności. Kiedy jednak te dwa żywioły się ze sobą ścierają powstaje konflikt wartości i popadamy w chwiejne nastroje ku wybuchowi emocji. Takie problemy spotykamy wszędzie, także w naszym mieście, jednak powstał projekt, którego zamierzeniem było przynieść uciechę, pomoc i możliwość spełnienia młodzieży Ozorkowa, a samemu miastu chlubę i inne korzyści. Czy się to udało oraz z jakim odzewem się spotkał? W „mieście cudów” pojawił się płomyk postępu i nadziei…
Młodociany problem
Powszechnie wiadomo, iż młodzi ludzie często popadają w różne tarapaty. Oczywiście wynika to z ich usposobienia i kumulacji pomysłów na minutę do wprowadzenia w życie. Dobrze jest, kiedy młodzież jest w stanie rozważnie to wszystko rozgraniczyć, a tak niestety bywa bardzo rzadko. Nie da się ukryć, że okres dojrzewania i buntu bywa trudny nie tylko dla samych nim dotkniętych, ale i otoczenia. Społeczeństwo niestety zwykle narzeka na swoje młode pokolenie: „Co to się dzieje z tą młodzieżą? Jak tak można postępować? Im potrzeba bata, może wtedy nabraliby obławy!”, zamiast starać się z nimi rozmawiać, zrozumieć i pomóc się wykazać.
Na całym świecie, również w Ozorkowie, daje się zauważyć pewien deficyt na plany – jak uatrakcyjnić życie młodzieży a szkoda, bo mogłoby to zaowocować czymś naprawdę godnym uwagi i zaangażowania.
Dość oszczerstw! Czas działania – petycja
Młodzi ludzie z naszego miasta mieli już dość ciągłych oszczerstw pod swoim adresem i postanowili przystąpić do działania – dać szansę sobie i innym: „Nie będziemy siedzieć z założonymi rękoma, kiedy jesteśmy osądzani po pozorach i pojedynczych wybrykach naszych rówieśników. Chcemy mieć możliwość rozwoju swojej osobowości. Będziemy do tego dążyć, aż w końcu się uda.” Przedstawiciele młodzieży ozorkowskiej złożyli petycję do władz miasta, by ta w końcu zainteresowała się losem młodego pokolenia i pomyślała o stworzeniu ośrodka pozwalającego odnaleźć samego siebie w świecie sprzeczności, rozwijać swoje zdolności, również przy odrobinie zabawy. Na całe szczęście na odpowiedź nie trzeba było długo czekać…
Cel osiągnięty – nowy początek
„Udało się! Pełen sukces! To, co udało nam się osiągnąć jeszcze bardziej nas wzbogaciło. Jesteśmy szczęśliwi i bardzo wdzięczni władzom Ozorkowa za to, iż odpowiedziały na wołanie swojej młodzieży. Będziemy starać się być dumą dla naszego miasta.” – te słowa padły z ust jednego z przedstawicieli młodzieży ozorkowskiej w dzień otwarcia nowoczesnego Centrum Młodzieżowego „OzoSkyWorld”. Ośrodek ten powstał na terenie dawnego „szkieletu” przy ul. Lotniczej, który został w pełni odrestaurowany i zagospodarowany. Prace nad obiektem trwały prawie 2 lata, ale efekty są naprawdę zatrważające. Cały kompleks jest bardzo dobrze wyposażony. Tylko tutaj dzieciaki mają możliwość powspinać się na ściankach. Znajdzie się również coś dla miłośników świata komputerów, a to dzięki nowoczesnym salom komputerowym. Tym, którzy słyną z wyczynowej jazdy na rowerze, deskorolce, czy też rolkach, na pewno przypadnie do gustu skate park. Boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę oraz inne gry zespołowe, bilard, kręgielnia, a także bliskość ozorkowskiego basenu „Wodnik” znajdą swoich zwolenników wśród prawdziwych sportowców. Dla rozwoju potencjału graficiarzy – osób tworzących graffiti, dostępne są sale do pracy. Nie zapomniano również o bywalcach dyskotek, dla których otworzono „Intensive Rythm” – pierwszy taki klub w okolicy. Organizowane są również kursy taneczne, istnieje także wiele innych kółek zainteresowań prowadzonych przez wykwalifikowaną kadrę, jak i fora dyskusyjne, na które zaprasza się znane osoby z naszego okręgu. Ośrodek organizuje również wycieczki krajowe i zagraniczne, a kino 3D daje niesamowite wrażenia, przez co chwile w nim spędzone stają się niezapomniane. „Mamy nadzieję, że młodzi ludzie będą w stanie docenić nasz wysiłek włożony w budowę tego centrum. Już niedługo zacznie działać biuro pracy dla młodzieży, które podejmie się dodatkowo organizacji kursów zawodowych, dlatego zachęcamy do skorzystania z jego ofert”. – powiedział burmistrz Piotr Giziński.
Pomysł dający perspektywy na przyszłość
Była potrzeba, zrodził się pomysł, przyniósł efekty i perspektywę na dalszy rozwój wydarzeń w Ozorkowie. „Możemy stanowić wzór dla innych, iż zadbaliśmy o losy naszej młodzieży”. – mówi z dumą burmistrz miasta. Z czasem ludzie zrozumieją, że takie działania są potrzebne dla zapewnienia odpowiedniego zaplecza ku postępowi, do czego właśnie niezbędni będą młodzi, w pełni dobrze uwarunkowani ludzie, aby społeczność stała się kreatywnym tworem przyszłości. Nie zapominajmy, że młodzież to przyszłość Ozorkowa, dlatego postawmy na młodych!
Reporter Agnieszka Kusztelak, 18 lat
kl. III LP/z, ZSZ w Ozorkowie