Zebraliśmy ponad 18 tys. !

Mam dziwne wrażenie, że w tym finale zbrakło entuzjazmu. Nie mam na myśli broń boże Ozorkowa, tylko tak, ogólnie… Np. aukcje internetowe, czy widzieliście jak ciężko jest coś dla Orkiestry sprzedać? Jeden ze Sztabów wystawił do licytacji dwa Kozły na Allegro. Do tej pory nie ma chętnych. Są i inne fanty, a chętnych jak na lekarstwo. Aż żal…

Po pierwsze to ludzie po świętach maja zwykle mało kasy, a po drugie to może akurat licytowane przedmioty, zwierzęta itd. nie były nikomu przydatne. Tak to juz jest w tym naszym biednym kraju, że ludzie maja pieniadze tylko na rzeczy najbardziej potrzebne. Pozdrawiam.

Nie wszyscy, to po pierwsze, a po drugie: gradacja potrzeb nie zawsze obejmuje rzeczy tzw. „praktyczne”, jak np. worek mąki.
Komuś nie było żal forsy na „kupno” Zamku w Łęczycy czy Mostu w Ostródzie.
Zatem to nie tylko kwestia posiadanej gotówki ale także ( a może przede wszystkim), gestu, polotu i fantazji. Tak myślę.

Nio musze powiedzieć że duzio…duzio………zebraliśmy i jestem pod wrażeniem,naprawde Ozorkowianie wykazali się dobrocią,i dzieki im za to.

oj, chyba w tamtym roczku więcej było:-)

nioo chyba,w tamtym roku było z 22 tys.,ale 18 to tez dobry wynik

no wedlug mnie mało. Porównywale miasta jak aleksandrów czy leczyca zebrsały po 3 razy tyle!!!

Nie narzekajcie!!! JAk na nasez miasto to nie jest zle!!!Owszem moglibysmy sie bardziej postarc,ale cieszmy sie, z tego co mamy!! Na anstpeny rok im pokarzemy;-)

pokazemy? A co zamierzasz się rzucić większą kasą? Ja bym nie liczył na strefe bo oni tak mi sie wydaje(przynajmniej ja bym tak zrobił) nic nie daja za darmo :]

ale czy to magiczne 10%nie mogloby byc zmniejszone do np.2% jakie WOŚP bierze do własnej kieszeni…przecież to kupe pieniedzy 10% z okolo 30 kilku milonow….ile karetek wiecej moznaby za to kupic

W sumie to masz duzo racji, ale nie do konca. Mysle ze np. z tym mostem w Ostrodzie to była kwestia inwestycji, bo zwyciezca moze go sobie np. obwiesic reklamami swojej firmy, a np. na koniu raczej sobie reklamy nie zrobi. Poza tym wydaje mi sie ze to rowniez chec pokazania sie (mania wilekosci ;-)) sprawila ze ludzie licytuja zamki, czy mosty (lubimy duze rzeczy) o innych, mniej waznych przedmiotach zapominajac. Pozdro.