Sobotnie spotkanie z UKS Mickiewicz Kluczbork miało być przełamaniem serii porażek, która nie opuszcza naszego zespołu. Siatkarze Bzury po przywiezionym punkcie w ubiegłym tygodniu z Borowna, mecz Kluczborkiem rozpoczęli z wiarą na zdobycie kolejnych.
Początek był wymarzony, as serwisowy Macieja Kiciaka. Później było nieco gorzej, gdyż to przyjezdni wyszli na prowadzenie. Set był bardzo wyrównany na szczęście końcówka należała do gospodarzy. Bzura wygrała 25:23.
Zdjęcia ze spotkania dostępne są na profilu MKS Bzura Ozorków
W drugi secie wydawała się, że nasi siatkarze pójdą za ciosem. Niestety to goście dyktowali warunki gry , odskakując na kilku punktową przewagę. Utrzymali ją do końca. Nie pomogły zmiany w naszym zespole. Set wygrali przyjezdni 25:13.
Trzecia partia była podobna do pierwszej z lekką przewagą gości. Bzura grała znacznie lepiej niż w przednim secie, co zwiastowało walkę do samego końca. Brakowało trochę szczęścia a punkty traciliśmy po błędach, które nie powinny się przydarzać. Niestety to goście wygrali tę partię do 20.
Czwarty set rozpoczął się od prowadzenia gości, którzy byli już pewnie myślami, w drodze powrotnej. Wtedy przy stanie 3:5 dla gości na zagrywkę poszedł Rafał Piasecki a zszedł przy stanie 11:5. Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał, ten moment dodał skrzydeł naszej drużynie. Gra układała się po naszej myśli i tym samym Bzura doprowadziła do tie-breaka. Wygrywając seta 25:19.
Decydująca partia rozpoczęła się nie pomyśli naszych siatkarzy. Goście odskoczyli na trzy oczka i kontrolowali przebieg seta do samego końca. Wygrywając tie- break do 9 i całe spotkanie 3:2.
Po czwartym secie była wiara, że można wygrać z wyżej notowanym rywalem, niestety tym razem się nie udało. Już w środę gramy kolejne spotkanie. Tym razem na wyjeździe z drużyną LUKS Dobroń. Mamy nadzieję, że punktową passę podtrzymamy i przywieziemy tym razem już upragnione 3 punkty. Trzymamy kciuki za naszych siatkarzy.
Bzura Ozorków ? UKS Mickiewicz Kluczbork 2:3 (25:23, 13:25, 20:25, 25:19, 9:15)
Skład Bzury: Grabarczyk, Chałupnik, Pisera, Kiciak, Piasecki, Sikora, Molenda (l) oraz Ciesielski, Gajdzicki, Kacprzak, Kowalski