Bzura powtórzyła wynik z Opola i pokonała tamtejszy AZS 3:1. To był ostatni mecz w tym roku w Ozorkowie.
Bzura Ozorków – AZS Opole 3:1 (22:25, 25:21, 25:18, 25:17)
Pierwszy set zaczął się dobrze dla Bzury. Osiągnęła kilka punktów przewagi. Jednak prowadzenie było na tyle niewielkie, że przyjezdni potrafili wyrównać, a nawet wyjść na prowadzenie. Siatkarze Bzury popełniali błędy i to doprowadziło do piłki setowej dla gości przy stanie 24:19. Zawodnicy miejscowi potrafili jeszcze odrobić kilka punktów i zmniejszyli stratę do 2 (24:22). Jednak więcej w tym secie już się nie dało. Seta zakończył atak po bloku gości.
Drugi set okazał się dla Bzury kluczowy. Zwycięstwo w nim pozwoliło nabrać wiary chłopakom z Ozorkowa. Choć zwycięstwo nie było łatwe. Gra przez całą partię była wyrównana. W decydującym momencie Bzura odskoczyła i wygrała 25:21.
Set trzeci okazał się już łatwiejszy, ale dopiero w samej jego końcówce. Walka była wyrównana. Kluczowym momentem był atak z krótkiej Kamila Wójcika. Od tej pory Bzura kontrolowała już grę i wygrała 25:18.
Na czwarta partię goście wyszli wyjątkowo zmotywowani i objęli prowadzenie. Jednak okazał się to tylko słomiany zapał gdyż po kilku następnych akcjach siatkarze Bzury wzięli sprawy w swoje ręce. W pewnym momencie prowadzili 18:10, a przy pierwszej piłce meczowej nawet 24:13. Oddali jednak siatkarzom gości cztery punkty, ale ostatecznie wygrali w tej partii 25:17 i cały mecz 3:1.
Bzura: Grabarczyk, Sadecki, Wójcik, Domagała, Janiak, Sęk- D. Sobcza
mksbzura.pl