Znane są już pierwsze ustalenia śledztwa w sprawie wypadku, do którego doszło w połowie kwietnia w ozorkowskiej fabryce oklein meblowych Interprint.
Ponad 1,5-tonowa szafa centrali wentylacyjnej przygniotła wówczas 31-letniego montera. Mężczyzna zginął na miejscu.
Drugi poszkodowany, 40-letni pracownik ekipy remontowej ze zmiażdżonymi nogami i urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Dochodzenie wykazało, że za wypadek odpowiedzialni są sami robotnicy, montujący nowe urządzenia do wentylacji.
– Ekipa remontowa użyła wózka widłowego do podniesienia wymiennika centrali wentylacyjnej. To urządzenie było zbyt ciężkie, należy je podnosić specjalistycznym dźwigiem, a wykonawcy powinni mieć tego świadomość – mówi Tomasz Wodziński, kierownik referatu kryminalnego komisariatu policji w Ozorkowie.
TEKST: (STOP)
1.Czy wózek był własnością tych pracowników?
2.Jak był zabezpieczony przez właściela
przed użyciem przez nieuprawnione osoby?
Pytań jest jeszcze dużo więcej.
Rodzino poszkodowanych taka opinia o winnych w tym wypadku jest zła.
To jest kwestia sporna ponieważ wózek nie był własnością pracowników a właściciela, wózkiem kierowała osoba posiadająca uprawnienia. Osoba posiadająca uprawienia, powinna wiedzieć do ilu kilo można nim podnosić materiały, co jeszcze wykazała ekspertyza to to że wentylator nie dosyć że był za ciężki na podnoszenie wózkiem, to w dodatku był ulokowany na nim bardzo niestabilnie. Jeżeli pracownicy nie mieli jak inaczej podnieść wentylator, mogli odmówić wykonania tej pracy ponieważ zagrażało to ich życiu.
Nie znam okoliczności zdarzenia ale na bieżąco mam styczność z tego typu przypadkami PIP w innym województwie i jak przeczytałem o tak poważnym wypadku opinię „zawinili pracownicy” to wydaje się krzywdzące pracowników którzy już nie są w stanie bronić się.Dlatego zadałem pytanie w tytule co mówi Panstwowy Inspektor Pracy.Odpowiedz o odmowie wykonania polecenia jest tyko „teorią” .
to odszkodowania nie bedzie? wiem, ze to nie jest najwazniejsze, ale wydaje mi sie, ze taki wynik „dochodzenia” oznacza dla pewnych osob sporo zaoszczedzonych pieniazkow…
oczywiście że dzwigeim że trzeba tylko podnościć dzwigiem tak ciężki wentyaltor,owszem dzwig był ale skończył się czas wynajmu dzwigu który niemógł zmieścić wentyaltora do srodka hali gdyż brama była za mała,pracownicy próbowali na własną rękę