Reklama
Strona główna Pozostałe aktualności

Walka o wieżę

7

Od czasu wybudowania "wieży" przy Nowym Cmentarzu w okolicach lasku miejskiego upłynęły zaledwie dwa tygodnie, w tym czasie mieszkańcy zaczęli protest przeciwko budowli, twierdząc że jest ona szkodliwa dla zdrowia.

Budowla dostrzegalna jest już z odległości domków jednorodzinnych po drugiej stronie trasy. Mieszkańcy twierdzą że została ona wybudowana na posesji kupionej przez Burmistrza Miasta Piotra Gizińskiego który czerpie z dzierżawy terenu pod wieże ogromne pieniądze.

Mieszkańcy twierdzą jeszcze że na wieży pojawią się niebawem nadajniki i przekaźniki które będą wytwarzać szkodliwe promieniowanie, tak jak jest w przypadku wieży obok.

Padają zarzuty wobec władz miasta że wieża nie zachowuje odstępu od zabudowań mieszkalnych, który powinien wynosić 100m. Otóż należą się pewne wyjaśnienia co do wybudowania wieży.

W odpisie właściciela terenu na którym stoi wieża nie figuruje nazwisko Burmistrza Miasta ani żadnej osoby z jego rodziny. Wieża na pierwszy rzut oka różni się od swojej siostry obok konstrukcją budowy, nie możliwe jest zawieszenie na niej takich przekaźników jakie możemy zobaczyć na wieży obok ponieważ są one zbyt ciężkie, a zawieszenie ich mogło by doprowadzić do zawalenia się konstrukcji.

To co okoliczni mieszkańcy nazywają "wieżą" tak naprawdę nazywa się przekaźnikiem fal radiowych i jest częścią inwestycji miasta w które ma niebawem ruszyć w eter. Mieszkańcy zbierają głosy lecz tak naprawdę nie wiadomo czemu one mają służyć ponieważ wieża została już wybudowana.

Organizatorzy całego protestu tłumaczą że wieża wysyła promieniowanie które jest szkodliwe dla zdrowia, w dniu 5 stycznia w SP. nr 4 odbyło się spotkanie mieszkańców dotyczące przekaźnika radiowego.

Otóż wyjaśniamy że szkodliwość tego przekaźnika jest mniejsza niż szkodliwość uruchomionego odbiornika telewizyjnego czy radia. Tak jak już pisaliśmy przekaźnik fal radiowych został wybudowany w celu przekazywania fal radiowych Radia Ozorków. W większych miastach takich jak czy Warszawa takie przekaźniki montowane są na dachach blokowisk i wieżowców.

Tak więc kłótnie i protesty jak i sama lista z podpisami mieszkańców nic nie wnosi, ponieważ nadajnik jest w stu procentach bezpieczny.

"Twoje " będzię nadawać na częstotliwości 1584 kHz AM (MW).
Moc nadajnika 0,1 kW.

Numer koncesji: 326/2005-R.
Data wydania koncesji: 23-12-2005

7 KOMENTARZE

  1. Pierwszy raz widze dobrą argumentacje jeśli chodzi o nadajniki radiowe. Na protesty jest czas w momencie planowania inwestycji, a po jej rozpoczęciu to już nie ma sensu. Zastanawiam się kto daje prawo protestującym do traktowania osób wydających decyzje na podstawie ekspertyz naukowców(a takie są konieczne przy takich inwestycjach) jak idiotów, ktorzy nie wiedza co robia. Skończmy z tą paranoją i argumentami nawiedzonych ekologów(często nie znajacych sie na ochronie srodowiska). Protestujących prosze o wyrzucenie odbiorników TV i RTV oraz anten satelitarnych, telefonow komórkowych i komputerów a także zdjęcie całej instalacji elektrycznej bo to wszystko powoduje promieniowanie skoro uwazacie ze jest szkodliwe. Ja wiem, że jest bezpieczne.

  2. Drugie spotkanie w sprawie nadajnika przy nowym cmentarzu odbędzie sie dzisiaj, o godzinie 17.00 w Szkole Podstawowej nr 4 przy ulicy średniej.

  3. znowu na pierwszym planie sam Piotr g.
    na drugimmm,- nieważne.
    Widać tylko tego się nauczył przez prawie dwie kadencje.
    Burmistrzu ty nasz malutki weź się do roboty, -bo jakbyś się znalazł przypadkiem w Aleksandrowie Ł., albo Konstantynowie Ł, Zgierz- to chyba wiesz gdzie leży??, albo Strykowie, Głownie ba, nawet w Parzęczewie- tooo skontaktuj się tam z Burmistrzami -wielkimi ludźmi tych miast, a w Parzęczewie z sołtysem i niech ci po prostu wytłumaczą , jak to się robi.
    Bo jak na razie, to naprawdę sie nie przemęczasz, a już czas zacząć coś dobrego zrobić dla tego miasta.
    Weź się w garść chłopie. Prawie codziennie mijam cię po drodze i aż trudno w to uwierzyć, żeś ty chłopie jest (burmistżem).

  4. Kolega Daniel Michalski ma takie wiadomości o członkach rodziny Pana Burmistrza jak o szkodliwości fal.
    Na liście właścicieli działek na których będzie nadajnik są aż dwa nazwiska członków rodziny Pana Gizińskiego.
    Dlatego jeżeli nie wie się na pewno to lepiej się nie wypowiadać, no chyba, że spelnia się obowiązek wobec władzy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Exit mobile version