Chyba tylko przedwyborczą gorączką można wytłumaczyć chodnikowy szał, jaki opanował Ozorków. W wielu miejscach miasta stare chodniki z płyt wymieniane są na kostkę brukową. I bardzo dobrze – cieszą się mieszkańcy.
– Nigdy jeszcze tak nie dbano w naszym mieście o przechodniów – śmieje się Janusz Olędzki, mieszkaniec ulicy Konstytucji 3 Maja. – Od paru tygodni wszędzie widzę ekipy brukujące ulice. Szkoda, że tak się dzieje raz na cztery lata…
Dopiero co zakończyło się układanie kostki na ul. Starzyńskiego, a już fachowcy pojawili się na ul. Traugutta. Inna brygada w tym samym czasie poprawia chodnik na Nowym Mieście. – Tu nie będzie kostki, a jedynie wyrównujemy stare płyty, żeby nie było w chodniku dziur i nie stały na nim kałuże – tłumaczą pracownicy.
Źródło: Express Ilustrowany, (JAZ)
Data publikacji: 19.08.2006
I tak wybierzemy innego burmistrza…
😀
A.S na prezydenta 😀
„Mówią dużo, mówią – wybory już się zbliżają”
Na każdej kostce powinno pisać kto ją zafundował, np lepper rozda dzieciakom podręczniki pierwszego dnia szkoły za darmo z logiek Samoorony 😉
całe cztery lata cisza i teraz wybuch pomysłów,obecny burmistrz nie ma chyba co liczyć na powtórkę z rozrywki,jest cienias.
zamiast kostki i kwiatków lepiej by połatali asfalt