Piesi i kierowcy, którzy przekraczają obwodnicę Ozorkowa w rejonie skrzyżowania z ul. Maszkowską przyznają, że odkąd przed miesiącem ustawiono tu sygnalizację świetlną, w miejscu tym zrobiło się bezpieczniej. Dotychczas przejazd lub przejście na drugą stronę drogi krajowej nr 1, po której jeździ 20 tys. aut na dobę, graniczyło nieraz z cudem. Samochody, które próbowały się przeciskać, nieraz doprowadzały do wypadków.
Na całej obwodnicy w ciągu dziesięciu miesięcy tego roku doszło do 10 wypadków i 17 kolizji. Zginęła w nich jednak osoba, a 15 zostało rannych. Trudno się dziwić, że do przebudowy skrzyżowania prowadzonej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, dołączyły się pobliskie samorządy. Miasto ozorków przekazało na ten cel 80 tys. zł, a gmina Ozorków połowę tej kwoty.
– Dobrze, że w tym miejscu powstała sygnalizacja – mówi sierżant sztabowy Sławomir Wroniecki z sekcji ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu. – To było jedno z dwóch najniebezpieczniejszych miejsc na terenie powiatu. Drugie, to skrzyżowanie w Warszycach. Przed rokiem powstało tam jednak rondo, które znacznie poprawiło bezpieczeństwo.
(mał)
Data publikacji: 27.11.2003
Bardzo dobrze że znalazły się pieniądze w budżecie miasta. Teraz przejechanie Maszkowską przez tracę jest bardzo bezpieczne. A kiedyś??? Dawniej trzeba było czekać bardzo długo by przejechać. (+) dla Rady Miasta za rozwiązenie problemu.
Rzeczywiście czas oczekiwania na wjazd na skrzyżowanie z ulicy podporządkowanej zdecydowanie uległ skróceniu i nie trzeba jechać z duszą na ramieniu, szczególnie od strony Sokolnik. Dobra inwestycja!
chociaz raz wpadli na genialny pomysl !!!! chwała im za to
szkoda tylko ze Rada Miasta rozwiązała tylko jeden problem. Przy okazji przebudowy skrzyżowania mogli poprowadzic rury kanalizacyjne przez trasę, łącząc w ten sposób pozostałą ulicę Maszkowską do sieci kanalizacyjnej. Widać jednak że pisma mieszkańców ulicy Maszkowskiej nie pomgły. !!!!