Skra II Bełchatów rozpoczyna rundę rewanżową rozgrywek I ligi. W 14. kolejce bełchatowskie rezerwy podejmą drużynę Bzury Ozorków.
Gdy oba kluby spotykały się po raz pierwszy w tym sezonie sytuacja Bzury była zupełnie inna. Klub z Ozorkowa w pierwszych czterech spotkaniach zwyciężył… wszystkie spotkania! Bzurą zaczęli interesować się sponsorzy i co raz więcej wskazywało na to, że w województwie łódzkim może powstać kolejna silna drużyna. Wszystkie te marzenia prysły jednak jak bańka mydlana.
Zaczęło się od wyjazdowej porażki z SPS-em Zduńska Wola. Jednak tym nikt zbytnio się nie przejął. Problemem była już z kolei niespodziewana, gładka przegrana ozorkowian w zaległym spotkaniu, właśnie z rezerwami Skry. Był to początek końca ambitnych planów drużyny z Ozorkowa. Dość powiedzieć, że Bzura nie zdobyła już żadnych punktów i od szóstej kolejki ma ich na koncie…11, ba, ozorkowianie w ośmiu ostatnich spotkaniach wygrali w sumie… 4 sety! Bzura nie potrafiła sprostać nawet… SMS-owi Spała, który jak wiadomo jest poligonem dla młodych siatkarzy. Zatem z walki o awans do elity, pozostała jedynie wojna o pozostanie na zapleczu…
Wydaje się więc, że zajmująca czwarte miejsce Skra, nie powinna mieć większych kłopotów z ograniem niżej notowanej Bzury. Tydzień temu jednak bełchatowianie ulegli przedostatniemu BBTS-owi… (dzięki zwycięstwu ze Skrą II bielszczanie zepchnęli Bzurę na 11. pozycję). Słabsza forma, czy tylko zlekceważenie rywala? Jeśli to ta druga opcja to o sobotni wynik powinniśmy być spokojnie, bo chyba każdy zawodnik z Bełchatowa wyciągnął odpowiednie wnioski z ostatniego spotkania. Jeśli jednak Skra II złapała poświąteczny dołek, o korzystny wynik wcale może nie być łatwo. Dla Bzury każde spotkanie jest szczególnie ważne – ich sytuacja w tabeli jest niezwykle trudna, a zeszłotygodniowy triumf bielszczan jeszcze pogorszył sprawę. Jednak również Skra II będzie podwójnie zmobilizowana, bo kolejne niepowodzenie ze słabszym zespołem byłoby bardzo niepokojące.
W szeregach naszego najbliższego rywala, występuje dobrze znany w Bełchatowie – Krzysztof Domagała. Środkowy Bzury do sezonu 2000/2001 bronił barw Skry, mając ogromny udział w drugim awansie do serii A (przekształconej sezon wcześniej w PLS). Domagała w tym momencie stanowi jeden z najważniejszych trybików drużyny z Ozorkowa, w której nie ma żadnych gwiazd, a wartość drużyny tkwi w monolicie.
Czy Skra II zmażę plamę sprzed tygodnia? A może Bzura, która swój spadek w tabeli zaczęła pośrednio od spotkania z bełchatowianami, przełamie się i rozpocznie sukcesywny marsz, tym razem w górę tabeli? Wszystkiego dowiemy się w sobotę. Początek spotkania o godzinie 17.00.